Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
07 sie 2017, 14:40
Stawił się Filip włościanin wsi Wierzchlas liczący lat 77 podług złożonej metryki wyciętej z Ksiąg Kościoła parafialnego Wierzchlaskiego syn niegdy zmarłych Pawła BEDY potem Lewicki zwanego i Katarzyny .
Jak to rozumieć : " BEDA potem Lewicki zwanego " ?
2xnazwisko , zmiana nazwiska , a może BEDA coś znaczy ???
07 sie 2017, 16:51
Beda może oznaczać przydomek. Często w zapisach jest tzw. 'alias' czyli "Kowal alias Kowalski". Mam w swoim drzewie mnóstwo osób o nazwisku AAAAAA odróżnianych w aktach bądź cyfrą np. Jan Kowalski III bądź nazwiskiem panieńskim żony: Kowalski z domu Nowak.
Czyli w Twoim przypadku będzie to najprawdopodobniej "Paweł BEDA alias Lewicki". Po kim "Lewicki" tego musisz sama dociec.
07 sie 2017, 17:01
dziękuję , będę szperać Będą. Może coś znajdę . Dzięki
Ewa
07 sie 2017, 18:31
dziękuję za informacje . Będę szukać w archiwach nazwiska BEDA.
A czy może być związane z osobą żebrzącą (żyjąca z łaski) pod cmentarzem ?
Ewa M
07 sie 2017, 19:41
dziękuję . Wielkie dzięki. Kolasińscy z Wielunia ?
Ewa M
07 sie 2017, 19:45
Nie, z Trzemeszna, ale kto wie?
07 sie 2017, 19:49
mam tylko takie informacje Halina Kolasińska wyszła za mąż Tadeusza Lewickiego. Rozwiedli się .Córka Krystyna. Brak dat (na razie)
Ewa M
07 sie 2017, 20:06
Moi Kolasińscy z okolic Trzemeszna jak napisałam p/w:) Mam ich już zgromadzonych do początku XIX wieku. Życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach:)
07 sie 2017, 20:22
mae10 napisał(a):Będę szukać w archiwach nazwiska BEDA.
A czy może być związane z osobą żebrzącą (żyjąca z łaski) pod cmentarzem ?
Ewo,
Tutaj:
http://www.stankiewicze.com/index.php?kat=44&sub=787znajdziesz sporo nazwisk których etymologia jest wywodzona od biedy.
Sugerowałbym jednak traktowanie przypuszczeń etymologii nazwisk ze sporym dystansem dla wyciągania jednoznacznych wniosków dla determinowania kondycji czy pochodzenia przodków.
Znacznie ciekawsze i więcej wnoszące do ustalenia faktów może okazać się prześledzenie co działo się z tym nazwiskiem / przydomkiem wcześniej ?
Nie napisałaś z jakich lat pochodzi wpis od którego ten wątek się rozpoczął, jednak sądząc po jego stylu poszukiwania w latach wcześniejszych nie powinny okazać się niemożliwe.
Tak przy okazji - nie sądzisz że Twoja reakcja na post Henryka Krzyżana którego x100 więcej wpisów niż popełnionych przez Ciebie na Forum, uwzględniając proporcje tych z prośbą o pomoc a jej udzieleniem nie była jednak trochę mocna i ponad miarę emocjonalna ?
Wątek:
http://wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=12&t=15065pozostaje otwarty...
07 sie 2017, 21:11
chcę sprawę raz na zawsze zakończyć, i wyjaśnić . Nie chcę więcej się tłumaczyć z czegoś co zrobiłam a bardziej wypada powiedzieć nie zrobiłam. Pisałam posty w dziale SZUKAM POMOCY . Zwróciłam się o pomoc bo szanuję wiedzę tego pana , ja jej w temacie genealogii, historii NIE MAM . Próbuję tworzyć drzewo rodzinne i uczę się przy okazji historii. Potrzebuję wskazówek gdzie szukać . Nie mogę nikomu radzić ani dyskutować i zajmować jakiekolwiek zdanie w temacie genealogii i historii. Sprawdzanie informacji i szukanie danych na pewno
zajmuje mi więcej czasu niż niejednemu z was historyków.
cyt. Pana HK " W większości swoich postów nic nie odpowiedziałaś na udzieloną informację. Nasze forum to nie biuro zleceń"
cyt. ja podziękowałam , przeprosiłam i obiecał poprawę .
co jeszcze miałam zrobić ? Do tej chwili na pewno nie byłam obrażona , a na pewno byłam wdzięczna za dotychczasową pomoc .
A dalej usłyszałam cyt. Pan HK "Czyżby obraza majestatu za zwrócenie uwagi :-
Po tym , tak, jestem obrażona .
Na tym kończę . Proszę mnie nie atakować i uszanować moje zdanie. Dziękuję .
Ewa M
08 sie 2017, 01:51
"Proszę mnie nie atakować" - to najważniejsze zdanie z Twojej wypowiedzi, świadczyć może tylko o jednym, o Twojej wrażliwości.
Jestem takim samym nowicjuszem jak Ty, chyba z rocznym stażem. Kiedy wchodzi się w świat obcych ludzi, chociażby te kontakty były tylko wirtualne, zawsze jest trudno. Musi minąć sporo czasu zanim poznamy zwyczaje obowiązujące w pracy, w towarzystwie, na forum, itd. Tym bardziej, że jesteśmy gnani pasją poznania, podnieceni możliwością odpowiedzi na nurtujące nas pytania, być może od dawna, a może znaleźliśmy coś cennego przed chwilą i chcemy ową chwilą się z kimś podzielić. Wszystko inne, pozostaje jedynie w tle i między bajki można włożyć to, że ktoś zaczyna swoja przygodę na nowym forum od studiowania regulaminu. To co widzisz u mnie pod kreską powstało dopiero dwa miesiące temu i też zwracano mi uwagę, że nie podpisuję postów, źle wklejam skany. Przecież ci, którzy zwracają Tobie uwagę też kiedyś zaczynali i nie zawsze byli tacy pewni siebie jak dzisiaj, kiedy pisali pierwsze posty. To ćwiczenie czyni mistrza:) Prawda stara jak świat. Myślę, że wszyscy musimy się siebie uczyć i cedzić słowa z obopólną korzyścią.
Jest tu wielu ludzi od których się sporo nauczyłam, zmieniłam kąt widzenia na wiele spraw związanych z poszukiwaniami, ludzi bardzo biegłych genealogicznie i mających dużą wiedzę. Jest to jeden z najlepszych portali genealogicznych na jakich zdarzało mi się bywać, znakomicie dopracowany. Szanuję Twoje zdanie, myślę jednak, że kiedy opadną emocje, warto tutaj wrócić:) Pozdrawiam.
08 sie 2017, 07:31
mae10 napisał(a):Na tym kończę . Proszę mnie nie atakować i uszanować moje zdanie. Dziękuję . Ewa M
I ta wypowiedź powinna zakończyć ten spór.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.