Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 13:36

Witam wszystkich genealogów.
Przejrzałem forum naszego towarzystwa, lecz nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Czy podczas Waszych poszukiwań natrafiliście kiedyś na sytuację, w której dana para pobrała się dwókrotnie?
Zindeksowałem ostatnio dla geneteki śluby z parafii Łęgowo koło Wągrowca. Natrafiłem tam na ślub Franciszka Czayki i Franciszki Salwarzanki z 04 listopada 1759 roku.

Link do aktu ślubu dostępny tutaj.

Ta sama para wzięła ślub ponownie 15 lutego 1762 roku

Link do tego aktu ślubu dostępny tutaj.

Na początku podejrzewałem, że mam do czynienia z zbieżnością nazwisk, ale po przejrzeniu aktów zgonu nie natrafiłem na pogrzeb Franciszki Czayki. W dodatku para miała wówczas już jedną córkę, a z kolejnym dzieckiem byli już w drodze. W drugim akcie dwukrotnie wspomniane jest o dyspensie i jest wzmianka o Poznaniu. Chciałbym Was prosić, o ile to możliwe, o wytłumaczenie o co w nim chodziło.
Od razu chciałbym przeprosić, że nie podaję tej informacji w dziale "tłumaczenia", ponieważ wątek wydaje mi się bardzo ciekawy, a szkoda, aby zniknął w części tłumaczeń.

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 14:49

Zdarzało się, że przeszkodę kanoniczną wykrywano już po ślubie. Wówczas, jeśli konsystorz udzielił dyspensy, ślub zawierano ponownie już bez solenności. To jest właśnie ten przypadek - wykryto że młodzi byli krewnymi (tutaj w nierównym stopniu: 4-tym i 3-cim), dyspensę dostali, drugi ślub odbył się bez zapowiedzi. Widzę też informację, że dyspensę wszyto do księgi, ale i tak nie powie nam ona więcej niż metryka.

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 15:11

Bartku,
serdecznie dziękuję. A czy możesz jeszcze wytłumaczyć mi o co chodziło z tym pokrewieństwem w nierównym stopniu? Czy to chodziło o ten konkretny akt?

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 15:16

Praprawnuk z prawnuczką lub odwrotnie.

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 15:22

Serdecznie dziękuję Bartku!
Swoją drogą, jakim cudem doszli do tego, że są rodziną? To już na pewno pozostanie tajemnicą.

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 16:40

To wychodziło np. gdy została pobudzona pamięć którejś z seniorek rodu albo za sprawą dociekliwego księdza, przy przygotowaniach do innego ślubu w rodzinie itp.

Oczywiście w XVIII wieku (czy nawet w XIX) rzadko który ksiądz próbować potwierdzać pokrewieństwo kwerendą po metrykach, wierzył raczej na słowo.

Re: Podwójne małżeństwo

05 paź 2020, 18:51

Warto nadmienić, że pokrewieństwo w takim stopniu dziś nie obeszłoby proboszczowskiego psa z kulawą nogą.
Ale przed KPK z 1917 roku, wymagało dyspensy pod rygorem nieważności!

Re: Podwójne małżeństwo

06 paź 2020, 14:29

Pozwolicie, że wykorzystam tę dyskusję do zadania pytania:
rok 1884 USC Borzykowo, ślub biorą kawaler Kołodziejewski (mój poboczny krewny) i panna Flisiak.
rok 1885 USC Borzykowo, ślub biorą: ojciec panny Flisiak i matka kawalera Kołodziejewskiego (z domu Gibowska)
Pytanie: czy potrzebowali na ślub zgody/dyspensy ?? Jak rozumiem dziś taki ślub by nie przeszedł.

Re: Podwójne małżeństwo

06 paź 2020, 17:29

Przecież nie byli krewnymi. Dyspensa nie jest potrzebna. Znam dwa małżeństwa zawarte między rodzicami młodych( z lat siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. ) Nie może być małżeństwa zięcia z teściową i synowej z teściem ( po owdowieniu lub rozwodzie).
Pozdrawiam
Janusz

Re: Podwójne małżeństwo

06 paź 2020, 18:54

Tak samo chyba nie dopuszcza się małżeństwa z dzieckiem byłego małżonka z innego związku (czyli pasierbem/pasierbicą).

Re: Podwójne małżeństwo

07 paź 2020, 04:48

Dziękuję za wyjaśnienia.
Nie chodziło mi o przeszkodę 'pokrewieństwa' ale raczej o komplikacje testamentowe.

Re: Podwójne małżeństwo

07 paź 2020, 09:19

Paweł Wietrzykowski napisał(a):Pozwolicie, że wykorzystam tę dyskusję do zadania pytania:
rok 1884 USC Borzykowo, ślub biorą kawaler Kołodziejewski (mój poboczny krewny) i panna Flisiak.
rok 1885 USC Borzykowo, ślub biorą: ojciec panny Flisiak i matka kawalera Kołodziejewskiego (z domu Gibowska)
Pytanie: czy potrzebowali na ślub zgody/dyspensy ?? Jak rozumiem dziś taki ślub by nie przeszedł.

Potrzebowaliby dyspensy gdyby żyli przed... 1215 rokiem czyli przed Soborem Laterańskim IV. Wtedy bowiem zniesiono zasadę affinitas parit affinitatem (powinowactwo "koci" powinowactwo).

Potrzebowałby natomiast dyspensy Kołodziejewski, gdyby po śmierci Flisiakówny chciał poślubić teściową (powinowactwo w linii prostej).

Więcej na ten temat:
http://studiaelblaskie.pl/assets/Artyku ... I-2016.pdf

Re: Podwójne małżeństwo

08 paź 2020, 04:53

Bardzo dziękuję Bartku :)
Odpowiedz