Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
20 lut 2015, 21:53
Witam,
Proszę o informację, kim był komendariusz w KK, który chrzcił mojego przodka (chodzi o to jaka to jest/była funkcja):
Komorsk
Roku 1757 dnia 8 października ja Jan Tarkowski komendariusz komorski ochrzciłem dziecko imieniem Mikołaja z rodziców Bartłomieja Soleckiego i Doroty. Chrzestnymi zostali Michał Szczepanski i Marianna Mankowa, katolicy.
20 lut 2015, 22:13
Ze źródła, które wskazała Jola:
"Komendariusz był to duchowny, który sprawował opiekę duszpasterską w czasie, gdy parafia nie miała instytuowanego plebana- czyli wakowała, jak i wówczas, gdy pleban nie rezydował przy powierzonej parafii"
20 lut 2015, 22:20
Trochę obszerne ale lektura ciekawa
20 lut 2015, 23:16
Ciekawe jest to, że jednak instytucja kościelna dba o ciągłość "dynastii". Ostatnio otrzymałem listę plebanów pewnej parafii od XV wieku. My niestety przeminiemy bez echa i ślad po nas zaginie. Zostaną tylko zapisy : imię nazwisko, rodzice...Dlatego lubię stare cmentarze, bo np. na nagrobku w Tulcach napisano : Tu leży (imię nazwisko) młynarz, którego w roku 187? zabiła wichura. Zrobiło to na mnie większe wrażenie, niż najpiękniejszy granit, piaskowiec, czy coś tam jeszcze, bo coś mówi o człowieku.
21 lut 2015, 09:50
Henryk Krzyżan napisał(a):Ciekawe jest to, że jednak instytucja kościelna dba o ciągłość "dynastii". Ostatnio otrzymałem listę plebanów pewnej parafii od XV wieku. My niestety przeminiemy bez echa i ślad po nas zaginie. Zostaną tylko zapisy : imię nazwisko, rodzice...Dlatego lubię stare cmentarze, bo np. na nagrobku w Tulcach napisano : Tu leży (imię nazwisko) młynarz, którego w roku 187? zabiła wichura. Zrobiło to na mnie większe wrażenie, niż najpiękniejszy granit, piaskowiec, czy coś tam jeszcze, bo coś mówi o człowieku.
Przeglądając kiedyś księgi w archiwum, doszedłem do podobnego wniosku: zostaną po nas tylko metryki. Skojarzyło mi się to od razu z filmem "Katyń", gdzie pada zdanie: "zostaną po nas tylko guziki".
Dlatego zachęcam do pisania pamiętników.
Piszmy pamiętniki, bo zostaną po nas tylko metryki.
21 lut 2015, 12:24
Do pisania pamiętników trzeba mieć trochę polotu literackiego. Moje wypracowania w szkole wyglądały jak streszczenia, z podaniem suchych faktów
21 lut 2015, 12:44
Przecież metryki i wpisy w księgach parafialnych też przedstawiają tylko fakty i to te najbadziej "suche". Poszukiwania genealogiczne to też poszukiwania faktów.
Pozdrawiam
Marek Szymański
21 lut 2015, 13:04
Henryk Krzyżan napisał(a):Do pisania pamiętników trzeba mieć trochę polotu literackiego. Moje wypracowania w szkole wyglądały jak streszczenia, z podaniem suchych faktów

Myślę, że byłbyś wdzięczny swojemu dziadkowi czy pradziadkowi, gdyby chociaż przez połowę życia spisywał suche fakty dotyczące jego i jego najbliższych. Zostawmy swoim potomkom to, co byśmy chcieli mieć od naszych przodków.
21 lut 2015, 14:09
maxaugust napisał(a):Henryk Krzyżan napisał(a):Do pisania pamiętników trzeba mieć trochę polotu literackiego. Moje wypracowania w szkole wyglądały jak streszczenia, z podaniem suchych faktów

Myślę, że byłbyś wdzięczny swojemu dziadkowi czy pradziadkowi, gdyby chociaż przez połowę życia spisywał suche fakty dotyczące jego i jego najbliższych. Zostawmy swoim potomkom to, co byśmy chcieli mieć od naszych przodków.
Masz trochę racji, bo np. chciałbym wiedzieć, dlaczego moi 2xpradziadkowie kilka lub kilkanaście lat przed śmiercią nie mieszkali razem, ale tego już się nigdy nie dowiem.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.