Odnaleziony brat dziadka !

[Hania]

Witam,

Dzisiaj dla mnie wielki dzien !
Zaczelo sie od wspomnienia z dziecinstwa, ze jeden z braci /nie tylko On/, mojego dziadka, zostal zamordowany przez Niemcow podczas II wojny, nie wiedzialam gdzie, ani nic wiecej, pamietalam tylko, ze mial na imie Klemens. Po nitce do klebka i dowiedzialam sie dzisiaj, ze moj Klemens zostal aresztowany w styczniu 1940 roku przez Gestapo i zabrany z miejsca pracy Poczta Polska i osadzony w Forcie VII gdzie zostal stracony.
Byl starszym asystentem pocztowym, choc mial dopiero 32 lata.
Dokladna data smierci wedlug niemieckiej policji 13 marzec 1940.
Dowiedzialam sie waznych informacji, o ktorych nie mialam wogole pojecia, wszystko w teczce o zawartosci 6-ciu roznej wielkosci smetnych dokumentow.
Powiem Wam, ze bylo to dla mnie przezycie, ludzkie zycie, istnienie zamknelo sie na kilku kartkach i lichej teczce.
Z jednej strony jestem szczesliwa, ze znalazlam co chcialam znalezc a z drugiej strony jest mi smutno...
Przedemna dluga praca aby Jego nazwisko znalazlo sie tam gdzie powinno sie znalezc...aby ocalic od zapomnienia.
Wszelkie wskazowki mile widziane.

[DankaW]

Haniu,
cieszę się razem z Tobą.
Długo szukałaś brata dziadka, aby się dowiedzieć o jego bardzo smutnych losach.
Wreszcie będziesz mogła ustalić kolejno wszystkie jego losy. Bogdana dziadek też pracował na poczcie w Poznaniu - może pracowali w jednej placówce i się znali?
Wciąż odkrywamy tajemnice życia naszych przodków i krewnych. Na szczęście w przypadku Klemensa zachowały się dokumenty, które wyjaśniły wiele niewiadomych.
Życzę powodzenia w ustaleniu wszystkich jego losów.

[Hania]

Dzieki Danusia.
Dziekuje Bogdan, za odnalazienie dla mnie aktu urodzenia Klemensa w Srodzie Wlkp.
bo od tego wszystko sie zaczelo, od malych informacji, doslownie po nitce do klebka az.... do celu.
Te akurat poszukiwania moge zaliczyc do "mistrzostw swiata", wszystko sie tak ukladalo jak nigdy, jak po masle, nieslychanie sprawnie i efektywnie. Mysle, ze nad wszystkim piecze sprawowal Klemens
Prywatnie Bogdan porozmawiamy co do pracy na Poczcie naszych przodkow, byc moze razem pracowali ?

[albicilla2]

No i finał pozytywny raduje serca i daje nadzieje innym. Mnie się nie udało, jeszcze.
jeśli chodzi o pracowników poczty, mój dziadek Władysław Czekalski ,był starszym asystentem pocztowym, a jego Kuzyn Walerian Stachecki pracował w Dyrekcji Poczt. Oczywiście w Poznaniu. Gdzieś na forum jest zdjęcie zrobione przed Dyrekcją - róg ulic Kościuszki i Św. Marcin.

[Hania]

Magdaleno czy moglabys mniej wiecej podac temat, w ktorym to zdjecie
umiescilas ? Szukalam pod haslem Czekalski ale nic z tego.
Dziekuje.

[ElaK]

Haniu,
zdjęcia pracowników poczty i posty z nimi związane znajdują się w wątku:http://www.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=5&t=5248
Pozdrawiam
Ela

[Hania]

Elu, dziekuje bardzo. Pisalam tam w temacie ale wtedy nie wiedzialam jak wygladal
brat dziadka teraz bede mogla przejrzec jeszcze raz te fotki, moze a noz ?

[Kimkat]

Elu, dziekuje bardzo. Pisalam tam w temacie ale wtedy nie wiedzialam jak wygladal
brat dziadka teraz bede mogla przejrzec jeszcze raz te fotki, moze a noz ?

Ja dzięki tym zdjęciom znalazłem swojego pradziadka, więc może i Tobie się uda. Życzę powodzenia i trzymam kciuki!