Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 29 mar 2024, 00:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 gru 2017, 19:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Czy to jest uniewaznienie malzenstwa? Parafia Zerniki. Nigdy sie z czyms takim nie spotkalem a to po lacinie.

https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1040824

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2017, 20:06 
Offline

Dołączył(a): 21 mar 2007, 10:02
Posty: 2450
Nie, zwykła dyspensa od 2-go stopnia pokrewieństwa.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2017, 21:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Dziekuje Bartku ale dziwne to ze taki oficjalny list. Wlasnie slowo dyspensa to zrozumialem. Duzo jest pokrewienstw wewnatrz rodziny.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2017, 22:13 
Offline

Dołączył(a): 21 mar 2007, 10:02
Posty: 2450
Na dyspensę musiał być "papier" i był chyba obowiązek przechowywania go "przy metrykach".

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2017, 23:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Jeśli mogę dopowiedzieć ...
Kłeckie metrykalia są na Familly, w akcie małżeństwa był zapis o dyspensie, ale aby się dowiedzieć jaki był jej powód musiałam pojechać do AA Gniezno.
Są przechowywane osobno, a powód dyspensy był taki, że kawaler nie odbył przed ślubem służby wojskowej i Sąd wydał dyspensę pod warunkiem, że w przypadku rekrutacji małżeństwo nie będzie pod żadnym względem przeszkodą w pójściu do armii.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 gru 2017, 01:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Danusiu jakie to byly lata, ze wojsko bylo takie wazne?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 gru 2017, 02:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
W moim przypadku było to około 1830 r.
Czytam teraz Dzienniki Urzędowe Królewskiej Regencji w Poznaniu od 1816 r. i okazuje się, że już wówczas te sprawy były bardzo ważne i regulowane przepisami pruskimi.
Myślę, że w Królestwie Polskim było podobnie.
Trafiłam na zgody dowódców na ślub żołnierza służącego w armii jak i na taką, że kawaler nie będący w wojsku przedkładał zaświadczenie od byłego dowódcy, że ten takowej nie wystawiał kawalerowi kiedy służył w armii i nie posiada wiedzy, aby kawaler był żonaty.
Te sprawy wiązały się z tym, że gdyby żołnierz zginął podczas działań, wojsko lub państwo (nie wiem kto, nie zwróciłam na tef fakt uwagi) musiałoby wypłacać rentę na utrzymanie żony i dzieci, a tego unikano. Żołnierze zobowiązani byli do założenia dla żony funduszu wdowiego a dla dzieci pupilnegi, czytam teraz o tym, ale nie sposób przepisywać całych dzienników, skupiam się na nazwach miejscowości i nazwisk osób, ponieważ to uważam za najistotniejsze przy naszych zainteresowaniach choć ciekawostek jest dużo więcej. Wybrałam Dziennik Urzędowy, bo to konkretne zarządzenia, choć z ich realizacją bywało pewnie różnie. Czytają się trudno ze względu na słaby druk nie mówiąc nic o formie języka i słownictwa oraz pisowni. Po przeczytaniu kilku artykułów zaczynam się zastanawiać nad poprawną polską dzisiejszą pisownią :) Warto to robić, chociażby dla własnej wiedzy i edukacji, tego na historii którą uwielbiałam nie uczyli. :( a ile by dziś było łatwiej.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL