Henryk VIII z Wilkowyi

[Łukasz Bielecki]

Kazimierz Wegner z podjarocińskiej Wilkowyi miał 5 żon (przynajmniej tyle ujawnia Poznan Project). Henryk miał sześć, ale on mógł się rozwieść, no i nie każdy jest królem

Parafia katolicka Siedlemin, wpis 4 / 1826 zgodność: Pan młody: 48%
Casimirus Wagnerczyk (23)
Victoria Agnes Statbiewicz (22)
(Agnieszka Statkiewicz)

Parafia katolicka Radlin, wpis 1 / 1840
Casimirus Wegner (30)
Carolina Niewiada (24) Dodatkowe informacje: Widower

Parafia katolicka Wilkowyja, wpis 5 / 1849
Casimirus Wegner alias Wagner (40)
Michalina Bogaczyk (20) Dodatkowe informacje: Widower

Parafia katolicka Wilkowyja, wpis 14 / 1850
Casimirus Wegner alias Wagner (41)
Marianna Dostatnia (23) Dodatkowe informacje: Widower

Parafia katolicka Wilkowyja, wpis 8 / 1853
Casimirus Wegner alias Wagner (43)
Agnes Ciechelska alias Czechelska (27) Dodatkowe informacje: Widower 3x

[Piotr Gotowy]

No to miał chłop powodzenie! )
A myślałem, że jak znalazłem kogoś kto brał ślub 3 razy w jednej parafii to już nikt go nie przebije...

Pozdrawiam
Piotr

[Łukasz Bielecki]

No nie wiem - może ktoś zna przypadek kogoś z sześcioma żonami, albo choćby pięcioma?

[Przemo73]

Pierwszy wpis nie zgadza się z drugim bo w 1826 podane ma 23 lata, następny ślub jest w 1840 gdzie podane ma 30 lat, a powinien już mieć 37, więc chyba to nie jest ten sam pan młody.

[Bartek]

Pierwszy wpis nie zgadza się z drugim bo w 1826 podane ma 23 lata, następny ślub jest w 1840 gdzie podane ma 30 lat, a powinien już mieć 37, więc chyba to nie jest ten sam pan młody.

Mieści się to w granicach błędu. Akt pierwszego ślubu zwykle zawierał wiek najbliższy rzeczywistemu, bo często podawano go na podstawie przedłożonej metryki chrztu pana młodego. W przypadku wdowca wiek określano już tylko "na oko", jako że nie przedkładał już metryki chrztu, jedynie sądowe Erlaubnißschein czy sepulturę małżonki nieboszczki. O tendencji zaokrąglania wieku na naszym terenie do pełnych dziesiątek pisał już Łukasz w roku ubiegłym („Ciekawostki z Poznań Project” [w: Rocznik Wielkopolskiego Towarzystwa Genealogicznego “Gniazdo”, 2008]).

[Łukasz Bielecki]

Pierwszy wpis nie zgadza się z drugim bo w 1826 podane ma 23 lata, następny ślub jest w 1840 gdzie podane ma 30 lat, a powinien już mieć 37, więc chyba to nie jest ten sam pan młody.

Też miałem wątpliwości, z uwagi na tę różnicę, bo faktycznie 4 kolejne śluby podają dość zbieżny wiek. Tym niemniej można prześledzić losy tego Kazimierza i to na pewna ta sama osoba, innego Kazimierza Wegnera/Wagnera w Wilkowyi chyba w tym czasie nie było. W latach 1830-tych miał dzieci w Wilkowyi z tą Agnieszką, no a potem już za każdym razem w tej samej parafii brał sobie kolejne żony.

Tak jak Bartek pisał, takie różnice w ocenie wieku nie są niczym wyjątkowym.

Pozdrawiam,
Łukasz

[Jaś]

Być może to ten sam Kazimierz Wegner. Aczkolwiek w moich poszukiwaniach natrafiłam na przypadek, gdy dwie siostry (w tym moja pra pra...) poślubiły dwóch Wojciechów Mazurów. A żeby było trudniej - wg zapisów chrztu, we wsi mieszkało wówczas trzech Wjciechów Mazurów.

[Jolanta]

Witam!

Historia pewnego pana, który nie miał problemów z zawieraniem związków małżeńskich, opisana w dniu 17.1.1876r. w „Kurierze Poznańskim” na str.4 : „…sprawa toczyła się tegoż dnia przeciw wyrobnikowi Janowi Pawłowskiemu o zbrodnią przewidzianą w paragrafie 171 kodksu karnego. Oskarżony 20 lutego 1870 ożenił się z Józefą Świtalak, którą niedługo porzuciwszy, ożenił się po raz drugi z Franciszką Marchelak 20 sierpnia 1871. I drugą tę żonę porzucił i ożenił się w roku 1874 po raz trzeci z Jadwigą Józwiak. Przed drugą i trzecią żoną udawał, że jest kawalerem. Oskarżonego skazano na 1 ½ więzienia w domu karnym.”

Pozdrawiam.Jolanta

[Piotr Gotowy]

Heh,
jakby to powiedziała dzisiejsza młodzież "Co za koleś z niego był" )))
Pozdrawiam wszystkich autorów ciekawych genealogicznych historii
P.S. Trochę śmiechu musi być

[Jacek Loks]

Co do Henryka, to chyba został głową kościoła anglikańskiego właśnie dla tego, że Papierz nie dał mu zgody na rozwód.

Czy znane są przyczyny śmierci kolejnych uczestniczek tego "wagnerowskiego dramatu"?
Nie była to przypadkiem dekapitacja, albo zatrucie grzybkami?

Mój pra-pra... Jan Laux (rówieśnik Wagnera) przeżył tylko cztery żony.
Nie wiem czy zabrakło mu sił, czasu czy cierpliwości na kolejną

Pozdrawiam
Jacek

[Łukasz Bielecki]

Z kolei pewna Anna zamieszkała w Brudzewku par. Mąkolno przeżyła czterech mężow i znalazła kolejnego:
http://szukajwarchiwach.pl/54/783/0/6.1 ... BaKXFqDD_A

"wdowiec Piotr Wiśniewski ...z wdową Anną z Piotrowskich, 1voto Staszewską, 2voto Fechnerowicz, 3voto Czechowską, 4voto Konecką"

[Asiek]

Z kolei pewna Anna zamieszkała w Brudzewku par. Mąkolno przeżyła czterech mężow i znalazła kolejnego:
http://szukajwarchiwach.pl/54/783/0/6.1 ... BaKXFqDD_A

"wdowiec Piotr Wiśniewski ...z wdową Anną z Piotrowskich, 1voto Staszewską, 2voto Fechnerowicz, 3voto Czechowską, 4voto Konecką"

Ciekawe kto kogo przeżył w tym przypadku

[MAŁECKI]

Mam podobną sprawę w swojej rodzinie,gdy bez rozwodów przecież, praprababka Marianna z d.Borasz (ur.1816 r.):
- pierwszy ślub jako 16-latka bierze z Marcinem Bartkowiakiem (akt 17/1832 par.Bnin PP),
- drugi - po 2 latach ze Stefanem Karalusem (akt 19/1834 parafia Bnin PP),
- trzeci - jako 30-letnia z Walentym Płatkiem- moim pradziadkiem (akt 12/1846 par.Bnin PP),
- czwarty - jako 52-letnia z wdowcem Piotrem Pawlakiem (akt 16/1868 par.Bnin PP),
wszystkich przeżywając (zm.1903 r.), a dziecko z tego wszystkiego było chyba tylko jedno
(innych nie znalazłem)-moja prababka ur.w Błażejewie, Salomea Perdoch, córka Wincentego Płatka
i przyznaję, że gdyby nie Projekt Poznań (PP) nie miałbym najmniejszych szans, by odszukać
tych "prawie"pradziadków, jak również odszukać w BASI aktu pogrzebu mojej praprababki,
która zmarła jako Pawlak z d.Borasz, a zgłaszała córka Salomea Perdoch z d.Płatek.
Przy okazji dziękuję więc za Wasz pomysł (PP i BASIA) i pracę. E.Małecki

[Licz]

U mnie rekord to trzy śluby mojego przodka Pawła borówki ostatni 4 lata przed śmiercią.

[Łukasz Bielecki]

Wojciech Andrysiak z Latalic, a potem z Siedlca pod Kostrzyniem (1817-1889) miał 7 żon i z pięcioma z nich miał co najmniej 16 dzieci. Wkrótce podam więcej informacji o tym zaiste rekordowym przypadku.

[Krystyna z Kujaw]

...7 żon i z pięcioma z nich miał co najmniej 16 dzieci...

i to w czasach bezzasiłkowych, bezbecikowych etc.
Dzielny tata

[Iku2012]

Wśród moich przodków mam:
Melchior Cudkowski (Cutkowski, Cudak), który miał pięć żon:
3/01822 Zagórów Antonina Krawczyńska
18.07 1827 Zagórów Marianna Cywińska
14.11 1832 Zagórów Tekla Bogusławska
28.01 1858 Zagórów Eleonora Orczykowska
21.01 1861 Zagórów Weronika Jalińska
oraz
Marianna Musiałowicz, która miała 4 mężów:
16/1828 Kłecko Ignacy Choynacki
8/1830 Kłecko Józef Blejwas
12.11 1847 Młodojewo Wawrzyniec Siatkowski
26.04 1858 Młodojewo Franciszek Klawiter

[Polonistkaw]

Wśród moich przodków mam:
Melchior Cudkowski (Cutkowski, Cudak), który miał pięć żon:
3/01822 Zagórów Antonina Krawczyńska
18.07 1827 Zagórów Marianna Cywińska
14.11 1832 Zagórów Tekla Bogusławska
28.01 1858 Zagórów Eleonora Orczykowska
21.01 1861 Zagórów Weronika Jalińska
oraz
Marianna Musiałowicz, która miała 4 mężów:
16/1828 Kłecko Ignacy Choynacki
8/1830 Kłecko Józef Blejwas
12.11 1847 Młodojewo Wawrzyniec Siatkowski
26.04 1858 Młodojewo Franciszek Klawiter

Też mam w swoich przodkach Melchiora. U mnie to Melchior i Eleonora.

[mikolajkirschke]

Henryk miał sześć, ale on mógł się rozwieść, no i nie każdy jest królem

Rozwieść jak rozwieść, ale mógł też 1/3 swoich żon ściąć