Najmłodsza żona

[Jan M. Musielak]

Dla genealogów jest czymś oczywistym, że podany w zapisach wiek jest przybliżeniem. W PP znalazłem informację, że obecna w moim zagajniku genealogicznym Magdalena zawarła związek małżeński mając 14 lat. Wydało mi się to zbyt wcześnie, tum bardziej, że jej mąż miał lat 28. Poszukałem dokładnych dat i znalazłem: urodziła się w kwietniu 1857 a zawarła związek małżeński w listopadzie 1871. Miała więc 14 lat i 7 miesięcy.

[danka55]

Niestety tak się zdarzało. Wśród moich przodków, ona miała lat 13, on 33. Też nie mogłam uwierzyć, myślałam że to pomyłka. A jednak w wieku 14 lat urodziła syna. Porównałam jej akt urodzenia, zgonu i ślubu, wszystko się zgadzało.

[Paweł Wietrzykowski]

Niejednokrotnie w księgach, które indeksowałem były małżeństwa panien 13-letnich. Młodszych nie spotkałem.

[Łukasz Bielecki]

W Poznan Project jest dosłownie kilka dwunastoletnich panien młodych. Z ciekawości sprawdzałem dwie czy trzy i faktycznie była to prawda, choć wszystko są to lata jeszcze sprzed 1815. Chyba potem stopniowo ten wiek się przesuwał w górę. Tym niemniej w dawnym prawie kanonicznym 12 lat było rzeczywiście dolną granicą dla kobiety (i chyba 14 dla mężczyzny).

[Henryk Krzyżan]

Też czytałem gdzieś, że wiek sprawny to 12 lat dla dziewczynek, a dla chłopców 14, ale wikipedia podaje wiek 15.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wiek_sprawny

"Według prawa kanonicznego za wiek sprawny do zawarcia małżeństwa uważano 12. rok życia. W Koronie od drugiej połowy XVI wieku za wiek sprawny uważano 15. rok życia dla chłopców i 12 lat dla dziewcząt."

[Asiek]

W swoim drzewie nie mam takich "młodych panien młodych" ale w moich notatkach wyszukałam:

Julianna Michalina Morawska, córka Andrzeja, miecznika poznańskiego i Elżbiety Będorskiej, urodzona / ochrzczona 19 czerwca 1769 roku w Daleszynie (par. Stary Gostyń), poślubiła 20 lipca 1781 roku w Grylewie (a więc mając 12 lat) Stanisława Ulatowskiego, kapitana wojsk koronnych, właściciela Rybowa.

To końcówka XVIII wieku i tak, jak napisał Łukasz, ten wiek stopniowo przesuwał się w górę.
We wcześniejszych latach tych "młodych panien młodych" było pewnie o wiele więcej.

[ankahanka]

Na bazie tej dyskusji pytam o taką sprawę - czy jest absolutnie niemożliwe, by w roku 1814 ślubowała panna, mająca 11 lat i 9,5 miesiąca? Gogolewo koło Książa. Pytam, bo jeśli jest to niemożliwe, to muszę dalej szukać przodkini, choć wszystko inne się zgadza. W akcie ślubu nie ma nic o jakiś nadzwyczajnych okolicznościach i pozwoleniach.
Anna

[Łukasz_85]

"Według prawa kanonicznego za wiek sprawny do zawarcia małżeństwa uważano 12. rok życia. W Koronie od drugiej połowy XVI wieku za wiek sprawny uważano 15. rok życia dla chłopców..."

Od każdej reguły zdarzają się wyjątki. W swych poszukiwaniach trafiłem na przypadek bardzo niskiego wieku pana młodego (żeby jednak nie tworzyć oddzielnego wątku dotyczącego wieku ślubujących mężczyzn, pozwolę go sobie opisać tu). Brat mojego 5xpradziadka, Wincenty Urbaniak urodził się w 1765 r., zaś ślub wziął w 1778 r., dokładnie 22 czerwca mając wtedy od zaledwie miesiąca 13 lat! Żoną jego została niejaka Zofia, wdowa (wieku nie udało mi się dotąd ustalić). O pomyłce chyba nie ma mowy, ponieważ zarówno chrzest , jak i ślub Wincentego odbył się w parafii Skórzewo więc była możliwość zweryfikowania jego wieku na podstawie aktu chrztu. Sprawa jest jednak dość dziwna, ponieważ w 1787 r. ma miejsce kolejny ślub Wincentego i wdowy Zofii, żeby było ciekawiej to dokładnie tego samego dnia co za pierwszym razem, tj. 22 czerwca. Czy pierwszy ślub uznano za nieważny ze względu na wiek młodego? Myślę, że to możliwa hipoteza. Faktem jest , że pierwsze dziecko w/w pary rodzi się w lipcu 1787 r., może zatem z tego powodu ten ponowny ślub?

[ankahanka]

Dziękuję, Łukaszu, za odpowiedź.
Anna