Haniu - a co to jest to "Miasto" (że Cię zacytuję dosłownie: "
Miasto ma dochody nie my")? Dochody miejskie to nasze podatki (pobrane od nas wszystkich, mieszkanek i mieszkańców Poznania - także tych, którzy nie mają bliskich na cmentarzach komunalnych), a rozdysponowanie funduszy to decyzje radnych i urzędników. Oczywiście, art. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych stanowi, że "
Utrzymanie cmentarzy komunalnych i zarządzanie nimi należy do właściwych wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), na których terenie cmentarz jest położony". Wiadomo jednak, że utrzymanie dotyczy należytego stanu technicznego i sanitarnego cmentarza, a nie odszkodowań za zniszczone przez złodziei czy wandali nagrobki (będące własnością rodzin, a nie cmentarza). Jeżeli nagrobek został zniszczony w wyniku np. upadku na niego ciężkiej gałęzi z pobliskiego drzewa, winą należy obarczyć zarządcę cmentarza, który jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo na jego terenie i nie dopilnował stanu technicznego. W przypadku kradzieży natomiast, "jednostką odpowiedzialną" jest sprawca, a nie zarząd usług komunalnych. Art. 27 regulaminu korzystania z cmentarzy komunalnych miasta Poznania (załącznik do uchwały Nr XLVIII/845/VII/2017 Rady Miasta Poznania z dnia 16 maja 2017) brzmi: "
Przypadki kradzieży i dewastacji nagrobków lub ich elementów, a także kwiatów i zniczy ustawionych na mogiłach bądź nagrobkach należy zgłaszać do odpowiednich organów". Procedura nie przewiduje złożenia pisma z załącznikami do zarządcy cmentarza, tylko na Policję, która zapewne po pewnym czasie zakomunikuje, że śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców. Oczywiście, wtedy można próbować uzyskać odszkodowanie na drodze powództwa cywilnego wytaczając proces Prezydentowi Miasta Poznania, który sprawuje nadzór nad funkcjonowaniem cmentarzy komunalnych. Życzę powodzenia.
To czy prywatne inicjatywy monitoringu działają czy nie - oceńcie sami na podstawie tych artykułów. Oczywiście nagrań i wizerunku sprawców nie należy udostępniać, tylko zgłosić się z nimi na Policję.
https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,9 ... wideo.htmlhttps://ki24.info/pl/19_wiadomosci-z-re ... iat-w.htmlhttps://radomsko.naszemiasto.pl/radomsk ... c8-3704754Wreszcie sprawa opłat (nie „kosztów utrzymania nagrobka”, a pokładnego i prolongaty). Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych z roku 1959 jest archaiczna, nie przystaje do dzisiejszej rzeczywistości i wymaga zmian. Pojawiają się inicjatywy ustawodawcze, które regulowałby tę kwestię, jak np. ta zaproponowana przez Inicjatywę Społeczną „Niezapomniane cmentarze”:
https://mamzdanie.org.pl/apex/f?p=600%3 ... Zx2CDeV1L4Jedna z tez do projektu nowej ustawy o cmentarzach i pochówkach brzmi:
„
Wprowadzenie taksy (maksymalnej stawki opłaty) cmentarnej (także w stosunku do cmentarzy wyznaniowych), ustalanej w oparciu o medianę wynagrodzenia w gminie (lub o inny mierzalny wskaźnik) oraz wprowadzenie obowiązku podawania do publicznej wiadomości cenników usług cmentarnych”.
Zgadzam się w pełni z tą propozycją. To jest konkret, sam chętnie poświęcę wolny czas by w ramach wolontariatu zbierać podpisy pod projektem. Dużo silniej przemawia to do mnie niż biadolenie nad losem bez robienia niczego, by go zmienić.