Hilary Kokociński
|
urodzony |
13.01.1877, Żołędowo k/Bydgoszczy |
święcenia kapłańskie |
02.04.1905 |
zmarły |
14.06.1933, Poznań, |
pochówek |
Kębłowo |
Parafie:
Elenchusy: 1906, P-1925, 1931 Dodatkowe informacje:
Ks. Hilary Kokociński 13.01.1877 – 14.06.1933
Hilary Kokociński urodził się 13.01.1877 roku w Żołędowie koło Bydgoszczy w patriotycznej rodzinie, rodzicami byli Władysław Kokociński i Joanna zd. Meissner. Ojciec Hilarego był z zawodu leśnikiem. Do gimnazjum uczęszczał w Krotoszynie, teologię studiował w Poznaniu i Gnieźnie. Święcenia kapłańskie otrzymał 2.04.1905 roku, a następnie został wikariuszem w Miejskiej Górce. W ciągu czterech lat pracy w Miejskiej Górce ujawniły się wielkie zdolności ks. Hilarego Kokocińskiego jako społecznika i ekonomisty. Z jego inicjatywy powstał wówczas w Miejskiej Górce Bank Ludowy i Rolnik. Od 1.12.1909 do 31.08.1927 roku jako proboszcz pracował w nowo ustanowionej parafii w Zielonej Wsi koło Rawicza, w dekanacie jutrosińskim. Parafia w Zielonej Wsi była hojnie wyposażona przez tamtejszego hrabiego z funduszy którego wybudowane zostało probostwo, Dom Katolicki, zabudowania gospodarcze itd. Jak wielką cieszył się w powiecie rawickim powagą świadczy fakt, że już za niemieckich czasów zasiadał w Wydziale Powiatowym jako delegat ludności rolniczej. W czasie Powstania Wielkopolskiego 1918 – 1919 na Ziemi Rawickiej toczyły się jedne z najbardziej krwawych walk w Wielkopolsce. Walczono o Słupie Kapitulną, Zieloną Wieś oraz stoczono dwie bitwy o Rawicz. Ksiądz Kokociński był członkiem Rady Ludowej i duszą całego ruchu na odcinku rawickim. W dowód uznania za działalność duchowną i narodową otrzymał w 1927 roku beneficjum w Kębłowie (dekanat zbąszyński). Ks. Hilary Kokociński objął parafię kębłowską 1.09.1927 i od razu wpadł w wir pracy. Dał się poznać jako doskonały organizator, społecznik, działacz gospodarczy i charyzmatyczny kapłan. Na grunt kębłowski przeniósł wzorce z Zielonej Wsi. Z inicjatywy ks. Kokocińskiego zbudowana została szosa na odcinku Kębłowo - Stary Widzim, był inicjatorem powołania dla okolicznych rolników spółki gorzelanej w Wiedzimiu, zasiadał w Radzie Nadzorczej Spółdzielni „Rolnik” w Wolsztynie, wpływał na zwiększenie uprawy warzyw przez rolników, udoskonalał użytkowane w okolicy rasy owiec a także był znanym w okolicy filantropem. W Kębłowie działało kilka organizacji młodzieżowych, społecznych i politycznych, a każda z nich działała także w sferze kultury. Rocznie wystawiane były 2-3 spektakle teatralne. Wychodząc naprzeciw potrzebom społecznym mieszkańców, ks. Hilary Kokociński podjął starania o wybudowanie odpowiedniego, dostatecznie przestronnego pomieszczenia, dla potrzeb społeczno - kulturalnych. Ks. Kokociński przeznaczył na ten ogólnospołeczny cel teren przy probostwie, na którym w latach 1928 - 1930 wybudowany został Dom Katolicki, potocznie nazywany "salką". Pieniądze na zakup materiałów do budowy całego dużego obiektu pochodziły z dochodów ze 100 hektarowego gospodarstwa rolnego przy probostwie, a prace budowlane i wykończeniowe były czynem społecznym parafian. Budynek składał się z sali widowiskowej ze sceną, kulisami, magazynami i przestronnego mieszkania dla organisty bądź wikariusza. Staraniem ks. Kokocińskiego powiększony i uporządkowany został cmentarz grzebalny oraz postawiony piękny pomnik parafianom poległym w I wojnie światowej. To podczas jego rządów w Kębłowie Pulcheria i Izydor Szymyślikowie ufundowali figurę Serca Jezusowego, która znajduje się przy stawku. W Domu Katolickim w Kębłowie zatrzymywali się na odpoczynek pielgrzymi z Kopanicy, Chobienic, Obry, którzy pieszo szli na odpusty do Wielenia. Dom Katolicki służył mieszkańcom Kębłowa i parafii do czasu wybudowania Domu Kultury w Kębłowie. Obecnie w Domu Katolickim znajduje się apteka i gabinet lekarski. Ks. Hilary Kokociński był członkiem Bractwa Kurkowego w Kębłowie, a w roku 1932 został Królem Kurkowym. Czynnie uczestniczył w życiu wsi, parafii itd. Łamał sztywne zasady obowiązujące w małych środowiskach, chodził grać w karty do gościńca u Bajona (dzisiaj „U Józefa”) i do gościńca należącego do Vogla (obecnie sklep p.Rajmana przy rynku), wsiadał na furmankę aby podczas jazdy pogadać z chłopem. Był członkiem Wydziału Powiatowego w Wolsztynie ale przede wszystkim zajmował się umiejętnie ruchem spółdzielczym, co jego usposobieniu najbardziej odpowiadało. Był prezesem licznych Rad Nadzorczych: Mleczarni we Wroniawach, Gorzelni w Widzimiu i Rolniku w Wolsztynie. Zapraszany był na wszystkie większe uroczystości i wydarzenia w bliższej i dalszej okolicy. O ks. Hilarym Kokocińskim można by jeszcze więcej napisać bo mieszkańcy Kębłowa nie zapomnieli o tym wyjątkowym kapłanie. Zapamiętany został przede wszystkim jako człowiek prawy, którego dobroć i życzliwość poruszała ludzkie serca. Wawrzyniec Kotlarski, Prezes Kółka Rolniczego w Kębłowie dniu 15 lutego 2003 roku w swoim przemówieniu powiedział: „W swoim wystąpieniu starałem się przybliżyć tło historyczne i uwarunkowania ekonomiczne rolnictwa w Kębłowie. Zrębów rolniczej organizacji kółkowej doszukać można się w okresie międzywojennym. Inspiratorem i prekursorem poczynań wprowadzających nowości w rolnictwie był zasłużony dla Kębłowa ksiądz proboszcz Hilary Kokociński. Ksiądz Kokociński był człowiekiem bezpośrednim, miał bliskie kontakty z rolnikami w parafii, zainicjował budowę szosy z kostki granitowej między Kębłowem a Starym Widzimiem, pod jego wpływem rolnicy w Kębłowie wprowadzili do uprawy nowe gatunki warzyw. Ksiądz Kokociński miał swój znaczący udział w powstaniu Zakładów Mięsnych w Grodzisku, a to przyczyniło się do zwiększenia ilości hodowanych świń, uszlachetniania ras oraz poprawy bytu ekonomicznego rolników w całej szeroko rozumianej okolicy, w tym również rolników z Kębłowa. Przedwczesna śmierć ks. Kokocińskiego w 1933 roku była niewątpliwą stratą dla całej parafii.” Ks. Hilary Kokociński zmarł w przeddzień uroczystości Bożego Ciała w dniu 14 czerwca 1933 roku po ciężkiej i skomplikowanej operacji w szpitalu w Poznaniu. Jego niespodziewana choroba i śmierć była zaskoczeniem dla wszystkich. Pochowany został na cmentarzu parafialnym w Kębłowie.
Artykuł napisałam na podstawie rozmowy z Witoldem Kokocińskim – bratankiem ks. Hilarego Kokocińskiego, artykułu Bożeny Pawluk- Rus zamieszczonego w Gazecie Rawickiej Nr 10 z października 2008 oraz www.keblowo.pl/link_kolkarolnicze.html
Napisała: Eugenia Świetlińska-Pięta Foto: archiwum własne
Wolsztyn, 26.10.2009
Nekrologi z prasy zebrał Jacek Piętka - Wolsztyn
|
 |