Stefan Schoenborn
 
urodzony 23.01.1885, Barcin
święcenia kapłańskie 22.01.1911
zmarły 14.01.1942, o.k.Dachau
pochówek

Parafie:


Elenchusy:
G-1925, G-1931, 1938

Dodatkowe informacje:
Zaproszony na spotkanie z niemieckimi władzami okupacyjnymi w Inowrocławiu został na miejscu 02.11.1939 aresztowany (Niemcy zatrzymali 39 duchownych), więziony w więzieniu w Inowrocławiu. Stamtąd przewieziony do obozu przejściowego w Górnej Grupie, potem 05.02.1940 do obozu przejściowego Neufahrwasser, a następnie do obozów koncentracyjnych Stutthof i Sachsenhausen, i w końcu do obozu koncentracyjnego Dachau, gdzie zginął.* Wzmianka o okrucieństwach Grenzschutzu wobec internowanych Polaków Dnia 7 stycznia 1919 roku ks. Stefan Schoenborn z Krostkowa odprawiał kolendę w miej-scowości Białośliwie (pow. pilski). Podczas wykonywania obowiązków duszpasterskich został internowany przez Grenzschutz i dnia 9 stycznia 1919 roku w wagonie bydlęcym wraz z kilkoma parafianami został przetransportowany do Piły, gdzie spotkał się z wyz-wiskami, szyderstwami, zniewagami zgromadzonej ludności. Jak donosił Dziennik Poznań-ski "(... gorzej było w Pile po drodze z dworca do koszar. Podżegana przez eskortu-jących żołnierzy ludność gromadziła się, przybierała groźną postawę i obrzucała prowa-dzonych jeńców bezustannie najgorszemi wyzwiskami. Była to jedna nieprzerwana muzyka wyrazów O jak >>verfluchte Polaken, Sauschweine, an die Wand stellen, totschiessen<< i takich, których powtórzyć nie sposób". Po dotarciu do koszar, żołnierze bili polskich jeńców, a jeden z nich spoliczkował ks. Stefana Schoenborna. Następnie po 1 godzinie oczekiwania przewieziono zatrzymanych automobilem z koszar na dworzec kolejowy, gdzie odbywała się rewizja i pokazowe przesłuchanie, które "było tylko komedią i nową udrę-ką". Podczas wykonywania czynności jeden z żołnierzy - marynarz groził ks. Stefanowi Schoenbornowi bronią palną wymierzoną w jego pierś chcąc tym samym wymusić na nim ze-znania. Został on jednak powstrzymany przez innych. Następnie jeńców przeprowadzono z komendy dworcowej do poczekalni, gdzie w trakcie przejścia rzucił się na nich tłum bi-jąc m.in. ks. Stefana Schoenborna pięściami. Następnie jeńców ponownie umieszczono w wagonie bydlęcym i przetransportowano do "Kistrzynia" [Kostrzy n/Odrą?], gdzie trafili w nocy dnia 9 stycznia 1919 roku. Tam umieszczono jeńców w zaciemnionym pomieszczeniu, bez łóżek, słomy, okien i światła, gdzie wcześniej pod koniec I wojny światowej przetrzymywano jeńców angielskich. W pozycji stojącej, ww. oczekiwali do dnia następnego do godzin popołudniowych, kiedy zatrzymanych wyprowadzono i doprowadzono na główny od-wach. Tam jeńcy byli przetrzymywani od 2 do 3 dni, a następnie odwieziono ich do Frankfurtu nad Odrą, a następnie razem z 50 żołnierzami polskimi do obozu jenieckiego w Crossen. W obozie ks. Stefana Schoenborna szykanowano, a jeńców karmiono rozgotowanymi burakami, suchym chlebem i "zlewami obrzydliwymi". Niedługo potem ks. Stefan Schoenborn został zwolniony. Źródło: Dziennik Poznański, 1919, nr 20, s.2

 

 

Multimedia:

Kruszwica