Walenty Śmigielski
 
urodzony 26.01.1849, Dolsk
święcenia kapłańskie 20.04.1875, Praga Czeska
zmarły 03.03.1906, Gniezno
pochówek 06.03.1906, Ostrów Wlkp.

Parafie:


Seminarium:
P-1871

Elenchusy:
1872, P-1888, 1906

Dodatkowe informacje:
Walenty Śmigielski urodził się 26 stycznia 1849 r. w Dolsku w rodzinie Kazimierza i Zofii z Ignaszewskich. Od dziesiątego roku życia uczęszczał do gimnazjum w Śremie. W 1864 r. przeniósł się do Gimnazjum św. Maryi Magdaleny w Poznaniu, które ukończył w 1870 r. Zaraz też rozpoczął naukę w Seminarium Duchownym w Poznaniu.Gdy władze pruskie zamknęły seminarium w Poznaniu został powołany na rok do wojska by następnie kontynuować studia w Seminarium w Gnieźnie. Święcenia kapłańskie przyjął poza granicami zaboru w Pradze 20 kwietnia 1875 r. Po powrocie na teren zaboru pruskiego, już 2 maja 1875 r. Walenty Śmigielski został skierowany do parafii w Kotłowie, do której przybył 6 czerwca 1875 r. Pracował tu z wielkim poświęceniem, mimo ciągłych utrudnień władz pruskich. Po trzech latach tajnej służby duszpasterskiej ks. Walenty Śmigielski został zatrzymany przez żandarma w Kotłowie i 6 czerwca 1878 r. przewieziony do komisarza w Mikstacie. Następnie przez Ostrzeszów, koleją, wywieziony został do landrata w Kępnie, gdzie spędził 6 tygodni na przesłucha¬niach w więzieniu. Na rozprawę sądowa, którą wyznaczono na 27 lica 1878 r., przybyło z okolicy mnóstwo ludzi. Sąd zasądził karę najwyższą, jaka była możliwa, tj. 15 000 mk. grzywny z zamianą na dwa lata więzienia. Po apelacji w Poznaniu zmniejszono ją do 2000 mk. z zamianą na 200 dni więzienia. Ks. Śmigielski nie zgodził się na zapłacenie tej kary przez okolicznych ziemian i od 1 grudnia 1878 r. do 18 czerwca 1879 r. odsiedział 200 dni więzienia w Ostrowie. Po wyjściu z więzienia powrócił do parafii w Kotłowie i już mniej tajemniczo służył parafianom przez dwa następne lata. Walka z Kościołem powoli przygasała. Ks. Śmigielski, choć nie bez kolejnych rewizji i szykan ze strony władz pruskich, dalej swym służył swoim parafianom. W lipcu 1881 r. został przeniesiony na parafię do Cerekwicy pod Borkiem.Zarządzał tą parafią przez kolejne pięć i pół roku. W latach 1886 do 1891 był proboszczem parafii w Mącznikach pod Środą, skąd przeniósł się do Wolsztyna, gdzie zarządzał parafią w latach 1891 do 1893. W 1893 roku objął parafię p.w. św. Stanisława Biskupa w Ostrowie. Podczas sprawowania w niej posługi duszpasterskiej w latach 1893-1906 parafia ostrowska przeżywała swój rozkwit. W dniu 8.10.1904 ks §migielski doprowadził do poswięcenia kamienia węgielnego pod budowę nowego koscioła.Zakończenia budowy już nie doczekał. Schorowany zmarł 3 marca 1906 r. w Gnieźnie. Jego pogrzeb odbył się 6 marca 1906 r.W Ostrowie jedna z ulic nosi jego imię. Zebrał Jacek Piętka na podstawie wiadomości ze strony Walenty Śmigielski urodził się 29 stycznia 1849 r. w Dolsku w rodzinie Kazimierza i Zofii z Ignaszewskich. Od dziesiątego roku życia uczęszczał do gim¬nazjum w Śremie. W 1864 r. przeniósł się do Gimnazjum św. Maryi Magdaleny w Poznaniu, które ukończył w 1870 r. Idąc za głosem powołania wstąpił do Seminarium Duchownego w Poznaniu. Po wprowadzeniu w roku 1873 przez kanclerza Otto von Bismarcka tzw. praw majowych rozpoczynających okres walki z Kościołem na terenie zaboru pruskiego Seminarium 1 października zostało zamknięte. W celu dalszego kształcenia kleryków z tego Seminarium arcybiskup hr. Mieczysław Halka-Ledóchowski (od 1866 r. prymas Polski) zarządził prze¬niesienie kończących studia do Seminarium Praktycznego w Gnieźnie, które w oparciu o obo¬wiązujące prawo zamknięte być nie mogło. Młodsze rocz¬niki wysłano na uniwersytet do Innsbrucku. Przepisy majowe, obok wielu szykan w stosunku do Kościoła, prze¬widywały również odebranie jemu prawa zwalniania ducho¬wnych z odbywania służby wojskowej. Tym samym Walenty Śmigielski, nim rozpoczął dalsze studia w Gnieźnie, powołany został do rocznej służby wojskowej. Walka władz zaborczych z Kościołem nasilała się. Wielu księży za wykonywanie po¬sług duchownych było więzio¬nych, a siedemdziesięciu z nich wydalono z terenu zaboru pruskiego. W tych ciężkich dla Kościoła czasach zadecydowano, że wyświęcenie 17 kleryków, którzy kończyli seminarium w Gnieźnie, nastąpi w Pradze. Walenty Śmigielski odebrał tam święcenia kapłańskie 20 kwietnia 1875 r. Po powrocie na teren zaboru pruskiego, już 2 maja 1875 r., został włączony, przez ks. kanonika Koźmiana do „związku misjonarskiego” mającego za zadanie tajemne wykonywanie posług duchownych w parafiach nie posiadających księży. Walenty Śmigielski został skierowany do parafii w Kotłowie, do której przybył 6 czerwca 1875 r. Pracował tu z wielkim poświęceniem, mimo ciągłych pościgów policji, żandarmów i wojska pruskiego. Przez trzy lata, dzięki pomocy parafin kotłowskich, mieszkańców Chynowy, Antonina i innych okolicznych miejscowości wyprowadzał w pole tych, którzy dniem i nocą próbowali go pochwycić. Jego brawurowe ucieczki szeroko opisywały ówczesne gazety berlińskie z ironią traktując miejscowe władze, które nie mogły sobie z nim poradzić i z parafii wyrugować. Po trzech latach tajnej służby duszpasterskiej ks. Walenty Śmigielski został zatrzymany przez żandarma w Kotłowie i 6 czerwca 1878 r. przewieziony do komisarza w Mikstacie. Następnie przez Ostrzeszów, koleją, wywieziony został do landrata w Kępnie, gdzie spędził 6 tygodni na przesłucha¬niach w więzieniu. Na rozprawę sądowa, którą wyznaczono na 27 lica 1878 r., przybyło z okolicy mnóstwo ludzi. Sąd zasądził karę najwyższą, jaka była możliwa, tj. 15 000 mk. grzywny z zamianą na dwa lata więzienia. Po apelacji w Poznaniu zmniejszono ją do 2000 mk. z zamianą na 200 dni więzienia. Ks. Śmigielski nie zgodził się na zapłacenie tej kary przez okolicznych ziemian i od 1 grudnia 1878 r. do 18 czerwca 1879 r. odsiedział 200 dni więzienia w Ostrowie, w celi sąsiadującej z celą, w której wcześniej był więziony ks. kardynał Mieczysław Halka-Ledóchowski. Po wyjściu z więzienia i 4 tygodniowym odpoczynku powrócił do parafii w Kotłowie i już mniej tajemniczo służył parafianom przez dwa następne lata. Walka z Kościołem powoli przygasała. Ks. Śmigielski, choć nie bez kolejnych rewizji i szykan ze strony władz pruskich, dalej swym służył swoim parafianom. W lipcu 1881 r. został przeniesiony na parafię do Cerekwicy pod Borkiem. Choć w dalszym ciągu w świetle prawa „bezprawnie”, to jednak już w zupełnym spokoju, zarządzał tą parafią przez kolejne pięć i pół roku. W latach 1886 do 1891 był proboszczem parafii w Mącznikach pod Środą, skąd przeniósł się do Wolsztyna, gdzie zarządzał parafią w latach 1891 do 1893. W 1893 roku objął parafię p.w. św. Stanisława Biskupa w Ostrowie. Podczas sprawowania w niej posługi duszpasterskiej w latach 1893-1906 parafia ostrowska przeżywała swój rozkwit. Bliska znajomość z księciem Ferdynandem Radziwiłłem i jego finansowe wsparcie zaowocowało wybudowaniem w tym okresie Domu Katolickiego, Konwiktu Arcybiskupiego i rozpoczęciem budowy nowego kościoła. Stary drewniany kościół, wybudowany w roku 1783 przez Michała Hieronima Radziwiłła był już zbyt mały i znajdował się w bardzo złym stanie. Starania mające na celu naprawę starego i budowę nowego kościoła rozpoczął już w 1856 r. ks. proboszcz Sylwester Suszyński. Kolejni proboszczowie kontynuowali te działania, lecz zbyt małe fundusze nie pozwalały na rozpoczęcie budowy nowego kościoła. Po wielu perturbacjach i kolejnych zmianach projektów nowego kościoła 8 października 1904 r. ks. Walenty Śmigielski wraz z Radą Kościelną świętował wielkie wydarzenie, jakim było poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę nowego kościoła. Ufundował do budowanego kościoła witraże muzykujących aniołów znajdujące się wokół ołtarza Matki Boskiej Częstochowskiej. Równolegle z budową kościoła ks. Śmigielski opiekował się ochronką dla dzieci oraz biednymi w Towarzystwie św. Wincentego a Paulo. Przez wiele lat był dyrektorem Towarzystwa Pomocy Naukowej im. Karola Marcinkowskiego w Ostrowie. Był członkiem rady nadzorczej Kasy Pożyczkowej, przyczynił się do założenia Spółki Parcelacyjnej. Śmierć nie pozwoliła jemu doczekać się zakończenia budowy nowego kościoła. Ks. Walenty Śmigielski schorowany zmarł 3 marca 1906 r. w Gnieźnie. Jego pogrzeb z udziałem niezliczonych tłumów mieszkańców Ostrowa i okolicy odbył się 6 marca 1906 r. o godz. 10-tej. Pochowany został na cmentarzu przy ul. Limanowskiego. Kościół został poświęcony 30 września 1906 r., a konsekracja nastąpiła 6 października tegoż roku. Wdzięczni mieszkańcy Ostrowa nazwali jedną z ulic jego imieniem. Zebrał Jacek Piętka na podstawie wiadomości ze strony Towarzystwa Miłośników Przygodzic

 

 

Multimedia:

 
Dziennik Poznański nr 51/1906