Michał Weyna, Wejna
|
urodzony |
29.09.1809, Mąkowarsk |
święcenia kapłańskie |
23.06.1836 |
zmarły |
06.06.1885, Ludzisko |
pochówek |
Ludzisko |
Parafie:
Elenchusy: G-1837, G-1842, G-1850-1851, 1858, G-1863, 1869,1870, 1872, G-1886 Dodatkowe informacje: Michał Wejna
wg książki Katarzyny Hewner "Ludzisko historia parafii";2005r ur się 29.9.1809r w Mąkowarsku syn Walentego i Małgorzaty wyswiecony 23.6.1836r 1845-1851 proboszcz w Strzelcach 1848-1851 proboszcz w Rzadkwinie 1850-1851 proboszcz w Trlągu w 1848r podczas Wiosny Ludów brał udział w walce o Strzelno 1.1.1852r.Komendarz w Ludzisku 23.11.1855 proboszcz w Ludzisku w 1865r zbudował istniejący do dziś kościół parafialny w Ludzisku więziony w 1862r za działalność patriotyczną
zmarł 6.6.1885r,pochowany na cmentarzu przykościelnym w Ludzisku
OPRACOWAŁA : Grażyna Zielińska czerwiec 2008
Ks. Michał Weyna (ur.1809 – wyśw. 23.06.1836 r.) - proboszcz przez 7 lat. Urodził się 29.09.1809 r. w Mąkowarsku w rodzinie Walentego i Małgorzaty.30.08. 1832 r. został przyjęty do Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Początkowo był proboszczem w Strzelcach (1845-1851), Rzadkwinie (1848-1851) i Trlągu (1850-1851).W okresie „Wiosny Ludów” 1848 r.brał udział w walce o Strzelno, odbijając kilkudziesięciu Polaków broniących się na dziedzińcu dawnego klasztoru norbertanek.
1 stycznia 1852 r. został komendarzem w Ludzisku z prezenty Jana i Wandy Mittelstaedt’ów i Justyna Steinborn’a. Z własnych funduszy zakupił dla kościoła w Ludzisku srebrną puszkę oraz 12 wielkich, cynowych lichtarzy na ołtarz główny. Jego staraniem został wzniesiony w 1865 r. istniejący do dzisiaj kościół parafialny. W swoim kościele i podległych mu szkołach elementarnych zezwalał na śpiewanie zakazanej pieśni Boże coś Polskę, za co został skazany wraz z dwoma księżmi z pow. inowrocławskiego (ks. Drążkowski z Ostrowa i ks. Styczyński z Inowrocławia) dwukrotnie (rok i 2 miesiące) z artykułu mówiącego o obrazie urzędnika na służbie. Z powodu postawy ks. Wejny nauczyciele-organiści złożyli zażalenie do Rejencji ino-wrocławskiej. We wrześniu 1861 r. ksiądz został pozbawiony funkcji nauczycielskich. Mimo tego nadal twierdził, że będzie nauczał dzieci tej pieśni, grożąc nawet zwolnieniem organisty. Według jego słów „pleban jest jedynie odpowiedzialnym dysponentem w swoim kościele a organista, jako sługa kościoła słuchać go powinien”. Parafianie z Ludziska i Markowic wstawi-li się za proboszczem prosząc Rejencję o cofnięcie postanowień, grożąc nieposyłaniem dzieci do szkoły. Rejencja uznała to za bunt. Dodatkowo organiści Gabor z Markowic i Welzoń z Lu-dziska donieśli jakoby ksiądz zakazał posyłania dzieci do szkoły. W rezultacie pleban z Ludzi-ska został skazany 29.01.1862 r. na 1 rok więzienia. Po zwolnieniu ks. Wejna zwrócił się z ambony o wstawiennictwo u władz, które pozbawiły go pracy w szkole. Gdy ksiądz ogłosił publicznie przebieg sprawy i skrytykował postawę niektórych oskarżających go świadków, został dodatkowo skazany na 2 miesiące więzienia. Po odbyciu kary został w dniu 24 sierpnia 1863 r. powitany kwiatami przez tłumy inowrocławian, odprowadzony do miejscowej fary, a następnie do Ludziska. Zmarł 6 czerwca 1885 r. Pochowany został na cmentarzu przykościel-nym w Ludzisku.
Opracował: ks. Maciej Kuczyński |
|